Dwa Kubusie juz skonczone
a trzeci rozpoczety :)
W weekend majowy, nie postawie ani jednego krzyzyka. Kubusie beda musialy poczekac, bo jutro lecimy z mezem na kilka dni do Polski :) Biore ze soba komputer i mam zamiar zagladac na Wasze blogi, ale na wyszywanie raczej nie bede miala czasu.
Wracam w srode.
Zycze slonecznego weekendu :)
Pozdrawiam!
Etykiety
Biscornu
(2)
Bizuteria
(4)
Candy
(8)
Haft krzyzykowy
(58)
Kartki
(25)
Konkursy
(5)
Metryczki
(3)
Ogrodek
(2)
Podroze
(6)
Prezenty
(36)
TUSAL
(19)
Wyroznienia
(3)
Wystawy rekodziela
(2)
Zakladki
(10)
Zakupy
(17)
piątek, 29 kwietnia 2011
34. Karteczki z wymianki
Dzisiaj przeslalam zdjecie do Pagaty z karteczkami, ktore dostalam w ramach wymianki, organizowanej na jej blogu.
Otrzymalam cztery karteczki, piata albo do mnie nie doszla, albo nie zostala wyslana ...
A to wszystkie kartki wielkanocne, ktore dostalam w tym roku:
Bardzo podobala mi sie ta zabawa i jak tylko pojawi sie jakas podobna, to chetnie wezme w niej udzial :)
środa, 27 kwietnia 2011
33. Sezon na misia :)
W najblizszym czasie bede sie zajmowac misiem, a dokladniej mowiac Kubusiem Puchatkiem :)
Powod?
Postanowilam pomoc Malgosi z bloga Krzyzykowe hobby, zrealizowac jej fajny pomysl. Na koniec roku szkolnego, chce ona obdarowac swoich przedszkolakow, recznie zrobionymi zakladkami do ksiazek.
Wybralam 5 wzorkow z Kubusiem i wzielam sie do roboty, bo do konca maja, musze wyslac zakladki :)
Wyszywa sie bardzo szybko. Juz mam prawie dwa misie skonczone :)
Chce najpierw wyszyc wszystkie, a potem stworzyc z tego zakladki.
Mam tylko maly dylemat, jak te zakladki zrobic.... Nie wiem jak bedzie lepiej i ladniej...
Czy zszyc dwie strony z kanwy, czy moze nakleic haft na kartonik?
Moze ktos mi cos podpowie? Bede wdzieczna za wszelkie sugestie :)
Powod?
Postanowilam pomoc Malgosi z bloga Krzyzykowe hobby, zrealizowac jej fajny pomysl. Na koniec roku szkolnego, chce ona obdarowac swoich przedszkolakow, recznie zrobionymi zakladkami do ksiazek.
Wybralam 5 wzorkow z Kubusiem i wzielam sie do roboty, bo do konca maja, musze wyslac zakladki :)
Wyszywa sie bardzo szybko. Juz mam prawie dwa misie skonczone :)
Chce najpierw wyszyc wszystkie, a potem stworzyc z tego zakladki.
Mam tylko maly dylemat, jak te zakladki zrobic.... Nie wiem jak bedzie lepiej i ladniej...
Czy zszyc dwie strony z kanwy, czy moze nakleic haft na kartonik?
Moze ktos mi cos podpowie? Bede wdzieczna za wszelkie sugestie :)
sobota, 23 kwietnia 2011
32. Alleluja !!!
Posprzatane, ugotowane, popieczone, jajka poswiecone ...
pozostalo mi tylko
ZYCZYC WSZYSTKIM WESOLYCH I SPOKOJNYCH SWIAT WIELKANOCNYCH,
SMACZNEGO JAJKA, MOKREGO DYNGUSA
ORAZ MILE SPEDZONEGO CZASU W GRONIE NAJBLIZSZYCH
Pozdrawiam swiatecznie :)
piątek, 22 kwietnia 2011
31. Czy ktos nie lubi niespodzianek?
Dzisiaj obudzil mnie listonosz :)
Dotarla do mnie kolejna karteczka z wymianki :) W tym tygodniu otrzymalam trzy. Oto one:
Dotarla do mnie kolejna karteczka z wymianki :) W tym tygodniu otrzymalam trzy. Oto one:
Od Karoliny z Robotkowej Doliny
Obsesjakasiulka
Aska - Moja chwila
Zeby byl komplecik, brakuje mi jeszcze jednej.
Dojdzie zapewne po swietach :)
W skrzynce czekala tez na mnie inna niespodzianka :D
Jakis czas temu Ania z bloga annadu75.blogspot.com, postanowila mnie obdarowac malym prezencikiem za pierwsze komentarze na jej blogu. Z tego co wiem, miala problemy z przesylka (cos zle zaadresowala koperte i paczka wrocila do niej). W tym tygodniu, bylam bardziej zajeta zagladaniem do skrzynki w poszukiwaniu kartek wielkanocnych, i dlatego dzisiaj mialam mila, bardzo mila niespodzianke!!! W skrzynce byl prezent dla mnie od Ani :)
Ale mi sie dobrze dzien zaczal!!!
A jeszcze wczoraj marudzilam do meza, ze cos w zadnym candy nie mam szczescia, biore udzial w wielu i nic. A taka barbaratoja, to kilka razy z rzedu wygrala... (pozdrawiam Cie Basiu!!!) A on mi na to (nie bardzo wiedzac o co chodzi) powiedzial - pokaz mi gdzie, to ja cie zaraz wylosuje!
A tu taki prezent, to jak wygrana w candy normalnie :)
Zreszta same zobaczcie:
Ksiazeczka z wzorkami, igielki, mulina, kanwa cieniowana (jeszcze na takiej nie wyszywalam) i koraliki.
A do tego karteczka z zyczeniami swiatecznymi
Dziekuje bardzo Aniu za tak mile wyroznienie :)
wtorek, 19 kwietnia 2011
30. No i mam jajko :D
Nie ma mnie tu ostatnio, bo nie mam sie czym za bardzo chwalic ...
Mialam racje, nadszedl ten czas w roku, kiedy to wyszywanie schodzi u mnie na drugi plan. Pogoda dopisuje, wiec staram sie przebywac poza domem.
Poza tym, wczoraj rozpoczelam porzadki swiateczne i zaczelam od mojego ogrodka. Troche poplewilam miedzy krzewami, posadzilam pierwsze kwiatki cebulkowe i tak ogolnie sprzatnelam. Zostalo mi jeszcze umycie krzesel i stolu, ale to moze jutro :) Kiedys zrobie zdjecia i Wam pokaze, jak wyglada moje podworeczko :)
W mieszkaniu zaczelam od sypialni i tam utknelam :) Postanowilam, ze zmienie posciel. Gdy wyciagnelam swieza z szafki, przypomnialo mi sie, ze mialam zmniejszyc poszewki na poduszki, no i oczywiscie od razu zdecydowalam, ze wlasnie to zrobie. Zajelo mi to troche czasu, ale wygladaja teraz o wiele lepiej :) Problem w tym, ze gdy skonczylam, byla juz ta godzina, kiedy to trzeba robic obiad i na tym sie moje sprzatanie skonczylo :)
No nic jutro tez jest dzien :) Mam tylko nadzieje, ze do swiat sie wyrobie, hehehe :)
Wczoraj dostalam przesylke od semprelaprimavera, tzn. przesylka dotarla juz w piatek, ale bylam na rehabilitacji i listonosz zostawil mi awizo. Caly weekend myslalam tylko, czy jajeczko jest cale i jak odebralam z poczty paczuszke (bardzo dobrze zapakowana), przez cala droge z poczty do domu, usmiech mi z twarzy nie schodzil :)
Jajco przesliczne!!!! Uwiezcie mi, ze zdjecie nie oddaje uroku tej pisanki.
Mialam racje, nadszedl ten czas w roku, kiedy to wyszywanie schodzi u mnie na drugi plan. Pogoda dopisuje, wiec staram sie przebywac poza domem.
Poza tym, wczoraj rozpoczelam porzadki swiateczne i zaczelam od mojego ogrodka. Troche poplewilam miedzy krzewami, posadzilam pierwsze kwiatki cebulkowe i tak ogolnie sprzatnelam. Zostalo mi jeszcze umycie krzesel i stolu, ale to moze jutro :) Kiedys zrobie zdjecia i Wam pokaze, jak wyglada moje podworeczko :)
W mieszkaniu zaczelam od sypialni i tam utknelam :) Postanowilam, ze zmienie posciel. Gdy wyciagnelam swieza z szafki, przypomnialo mi sie, ze mialam zmniejszyc poszewki na poduszki, no i oczywiscie od razu zdecydowalam, ze wlasnie to zrobie. Zajelo mi to troche czasu, ale wygladaja teraz o wiele lepiej :) Problem w tym, ze gdy skonczylam, byla juz ta godzina, kiedy to trzeba robic obiad i na tym sie moje sprzatanie skonczylo :)
No nic jutro tez jest dzien :) Mam tylko nadzieje, ze do swiat sie wyrobie, hehehe :)
Wczoraj dostalam przesylke od semprelaprimavera, tzn. przesylka dotarla juz w piatek, ale bylam na rehabilitacji i listonosz zostawil mi awizo. Caly weekend myslalam tylko, czy jajeczko jest cale i jak odebralam z poczty paczuszke (bardzo dobrze zapakowana), przez cala droge z poczty do domu, usmiech mi z twarzy nie schodzil :)
Jajco przesliczne!!!! Uwiezcie mi, ze zdjecie nie oddaje uroku tej pisanki.
Juz znalazlam dla niej miejsce, zostanie powieszona w kuchni przy oknie :)
Bardzo podobaja mi sie rzeczy robione ta technika, ja niestety jeszcze tak nie potrafie, chce sie spotkac z mamuska73 i ona mi powie, co i jak :) ale to dopiero po swietach.
Do pisanki, dolaczone jeszcze byly przepiekne kolczyki, zrobione na szydelku.
Agnieszko, z tego miejsca chcialabym Ci jeszcze raz bardzo podziekowac za te prezenty, sprawilas mi wiele radosci tymi cudenkami :)
W zeszlym tygodniu, otrzymalam rowniez pierwsza karteczke wielkanocna z wymianki organizowanej u Pagaty. Myslalam, ze ja pokaze dopiero jak otrzymam wszystkie karteczki, ale jakos rzadne jeszcze do mnie nie dotarly i zdecydowalam, ze pochwale sie nia teraz :)
Karteczka jest przesliczna i bardzo starannie wykonana, wyslala ja do mnie Magda z bloga pasje-madzikh.
Ciekawa jestem, czy ten srodek kwiatka, to tez jej robota....?
Moje karteczki na wymianke, wyslalam juz w zeszlym tygodniu. Mam nadzieje, ze dotarly do adresatek.
A na koniec postepy w moim obrazku wielkanocnym:
Jak widac niewiele tego zostalo, ale podejrzewam, ze nie uda mi sie go skonczyc przed Wielkanoca ...
Milego wieczoru :) Pozdrawiam!
środa, 13 kwietnia 2011
29. Coraz blizej Swiat
Wczoraj bylam na poczcie i wyslalam dwie przesylki dla zwyciezczyn z mojego candy :) Mam nadzieje, ze nie beda dlugo czekac...
Wieczorem otrzymalam adres od trzeciej z dziewczyn i zaraz jak tylko zjem sniadanie i skoncze tego posta, to znowu wybiore sie na poczte. Fajnie, bo mam chociaz pretekst zeby wyjsc z domu, a i pogoda dzisiaj ladniejsza niz wczoraj :)
Ale zanim to wszystko nastapi pokaze Wam jeszcze moje skromne karteczki wielkanocne i male zakupki, ktore zrobilam ostatnio przy okazji :)
W koncu kupilam tusze do pieczatek, bo mialam pieczatki, a nawet nie moglam ich wyprobowac :) Co do gazetki, to jest w niej tyle fajnych pomyslow i przepieknych hafcikow, ze chcialoby sie to wszystko miec, ale u mnie ostatnio przyszedl ten okres w roku, kiedy to wyszywanie mi nie idzie :( Robie doslownie kilka krzyzykow dziennie :( Jak ogladam Wasze postepy w wyszywaniu, to az mi wstyd, jak to u mnie wolno idzie ... Mam tylko nadzieje, ze z hfcikiem wielkanocnym sie wyrobie, bo juz zaczynam sie martwic, ze chyba mi sie to nie uda... Jutro postaram sie pokazac ile tego mam (moze jeszcze dzisiaj cos podgonie).
A teraz kilka karteczek:
Wieczorem otrzymalam adres od trzeciej z dziewczyn i zaraz jak tylko zjem sniadanie i skoncze tego posta, to znowu wybiore sie na poczte. Fajnie, bo mam chociaz pretekst zeby wyjsc z domu, a i pogoda dzisiaj ladniejsza niz wczoraj :)
Ale zanim to wszystko nastapi pokaze Wam jeszcze moje skromne karteczki wielkanocne i male zakupki, ktore zrobilam ostatnio przy okazji :)
W koncu kupilam tusze do pieczatek, bo mialam pieczatki, a nawet nie moglam ich wyprobowac :) Co do gazetki, to jest w niej tyle fajnych pomyslow i przepieknych hafcikow, ze chcialoby sie to wszystko miec, ale u mnie ostatnio przyszedl ten okres w roku, kiedy to wyszywanie mi nie idzie :( Robie doslownie kilka krzyzykow dziennie :( Jak ogladam Wasze postepy w wyszywaniu, to az mi wstyd, jak to u mnie wolno idzie ... Mam tylko nadzieje, ze z hfcikiem wielkanocnym sie wyrobie, bo juz zaczynam sie martwic, ze chyba mi sie to nie uda... Jutro postaram sie pokazac ile tego mam (moze jeszcze dzisiaj cos podgonie).
A teraz kilka karteczek:
I jeszcze jedna 3D, imieninowa dla kolezanki
No i to by bylo na tyle, same widzicie, ze skromnie u mnie ostatnio z robocizna, a mam jeszcze tyle rzeczy do zrobienia... Dobra koncze marudzenie i biore sie lepiej do roboty, bo czas do swiat mija tak szybko, ze zanim sie obejrze, bedzie po wszystkim :)
Milego dnia !!!
poniedziałek, 11 kwietnia 2011
28. Wyniki Candy :)
Witam wszystkich serdecznie :)
Za moment oglosze wyniki mojego pierwszego candy.
Naprawde nie spodziewalam sie tak duzego zainteresowania z Waszej strony, ogromnie cieszy mnie fakt, ze zglosilo sie Was tak wiele :)
Mam nadzieje, ze bedziecie nadal chetnie do mnie zagladac, a ja postaram sie za jakis czas zorganizowac kolejna zabawe :)
Mi sie jeszcze w zandym candy nie udalo wygrac, ale tak samo cieszy mnie sprawianie komus prezentow, co ich otrzymywanie :)
No to do rzeczy :)
W pierwszym losowaniu wzielo udzial 113 osob.
Losy wrzucilam do pudelka i porzadnie wymieszlam :)
Za moment oglosze wyniki mojego pierwszego candy.
Naprawde nie spodziewalam sie tak duzego zainteresowania z Waszej strony, ogromnie cieszy mnie fakt, ze zglosilo sie Was tak wiele :)
Mam nadzieje, ze bedziecie nadal chetnie do mnie zagladac, a ja postaram sie za jakis czas zorganizowac kolejna zabawe :)
Mi sie jeszcze w zandym candy nie udalo wygrac, ale tak samo cieszy mnie sprawianie komus prezentow, co ich otrzymywanie :)
No to do rzeczy :)
W pierwszym losowaniu wzielo udzial 113 osob.
Losy wrzucilam do pudelka i porzadnie wymieszlam :)
Nagrode glowna - zestaw do haftu firmy DMC "Somebunny to love"
otrzymuje:
A pocieszajke w postaci garsci przydasi
wysle do:
GRATULUJE!!!
W drugim losowaniu wzielo udzial 66 osob (bylo to losowanie sposrod osob obserwujacych mojego bloga). Do wygrania - bizuteria mojej roboty :) Jeden z zestawow ponizej, lub inny zestaw niespodzianka w ulubinym kolorze zwyciezczyni
A wybierac bedzie:
GRATULUJE!!!
Mam nadzieje, ze wszystkie wylosowane dziewczyny, beda zadowolone z wygranej :) Prosze tylko o przeslanie adresow do wysylki na mojego e-maila (pakma24@gmail.com), a Agnes o poinformowanie mnie o swoim wyborze :)
Dziekuje bardzo wszystkim za udzial w moim candyi jeszcze raz gratuluje zwyciezczyniom :)
Pozdrawiam!!!
środa, 6 kwietnia 2011
27. Majorka
Przynajmniej dwa razy w roku, staramy sie z mezem gdzies poleciec na weekend. Tym razem padlo znowu na Majorke. Pisze znowu, bo juz raz tam bylismy w czerwcu 2009 roku ze znajomymi i bylo bardzo fajnie. Sek w tym, ze wtedy prawie w ogole nie zwiedzalismy wyspy (skupilismy sie na lezeniu na plazy), dlatego tym razem postanowilismy, ze polecimy troche pozwiedzac.
Wylot mielismy w piatek o 8 rano i juz o 10 bylismy na miejscu. Pogoda byla rewelacyjna. Samo slonce, ale na szczescie troche wialo i dalo sie jakos wytrzymac.
Pokoj w hotelu mielismy na czwartym pietrze, a z balkonu taki oto widok:
Po poludniu, wybralismy sie nadmorskim bulwarem do Palma Aquarium. Bylo tam jak w bajce :) Godzinami mozna siedziec i wpatrywac sie w ten niesamowity podwodny swiat...
Na zewnatrz tego obiektu, znajduje sie dzungla z mikroklimatem, gdzie rosna w swoim srodowisku naturalnym m.in. storczyki
W sobote wypozyczylismy samochod i ruszylismy w droge. Zaczelismy od zachodniej czesci wyspy, gdzie sa tereny gorzyste. Wrazen bylo co niemiara :) Zaczynajac od jazdy waskimi, bardzo kretymi uliczkami wysoko w gorach, a konczac na przepieknych widokach, zreszta same popatrzcie:
Wylot mielismy w piatek o 8 rano i juz o 10 bylismy na miejscu. Pogoda byla rewelacyjna. Samo slonce, ale na szczescie troche wialo i dalo sie jakos wytrzymac.
Pokoj w hotelu mielismy na czwartym pietrze, a z balkonu taki oto widok:
Po poludniu, wybralismy sie nadmorskim bulwarem do Palma Aquarium. Bylo tam jak w bajce :) Godzinami mozna siedziec i wpatrywac sie w ten niesamowity podwodny swiat...
Na zewnatrz tego obiektu, znajduje sie dzungla z mikroklimatem, gdzie rosna w swoim srodowisku naturalnym m.in. storczyki
Warto odwiedzic to miejsce :)
W sobote wypozyczylismy samochod i ruszylismy w droge. Zaczelismy od zachodniej czesci wyspy, gdzie sa tereny gorzyste. Wrazen bylo co niemiara :) Zaczynajac od jazdy waskimi, bardzo kretymi uliczkami wysoko w gorach, a konczac na przepieknych widokach, zreszta same popatrzcie:
Jak zwykle zdjecia nie oddaja uroku tych miejsc....
Mi to az sie czasami w glowie krecilo :) Jakis czas temu odkrylam, ze chyba mam lek wysokosci :)
W niedziele objechalismy wschodnia czesc Majorki, gdzie dominuja plaze (w wiekszosci takie male miedzy skalami)
Zwiedzilismy rowniez przepiekne jaskinie pelne stalaktytow i stalagmitow
Slon
Jak juz pewnie pisalam wiele razy, wyjazd byl BARDZO UDANY :) Maz moj nawet od tego wszystkiego ozdrowial :)
Prawde mowiac nie spodziewalismy sie, ze Majorka kryje w sobie tyle przepieknych miejsc i zakatkow. Szkoda tylko, ze nie udalo nam sie zobaczyc wiecjej i mamy niedosyt (mimo tego, ze w dwa dni przejechalismy prawie 600km po wyspie), ale za to jest pretekst, aby poleciec tam znowu, co mnie oczywiscie ogromnie cieszy :)
Moze tym razem na dluzszy urlop...
Powrot mielismy w poniedzialek o 12.55, ale samolot byl opozniony i wylecielismy dopiero o 14.35.
Strasznie nie chcialo mi sie wracac ...
Fajnie bylo choc na chwile oderwac sie od rzeczywistosci...
wtorek, 5 kwietnia 2011
26. Szkoda, ze juz w domu ...
No i wrocilam ze wspanialego weekendu :)
Wlasnie dochodze do siebie, a po tylu wrazeniach chyba to troche potrwa :)
To byl bardzo udany wyjazd i potwornie nie chcialo mi sie wracac do domu...
Dzisiaj wpadam tu tylko na chwilke, pokazac moje postepy z obrazkiem wielkanocnym, a jutro opisze troche nasz wyjazd :) no i wkleje pare zdjec, zebyscie mogly sie przekonac jak bylo cudownie :)
Wlasnie dochodze do siebie, a po tylu wrazeniach chyba to troche potrwa :)
To byl bardzo udany wyjazd i potwornie nie chcialo mi sie wracac do domu...
Dzisiaj wpadam tu tylko na chwilke, pokazac moje postepy z obrazkiem wielkanocnym, a jutro opisze troche nasz wyjazd :) no i wkleje pare zdjec, zebyscie mogly sie przekonac jak bylo cudownie :)
Troche slabo mi to idzie, ale mam nadzieje, ze do swiat skoncze :)
No to do jutra :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)