Etykiety

czwartek, 12 listopada 2015

224. Cytrynki.

Przede wszystkim, dziekuje Wam za mile slowa odnosnie pandy i za wszystkie zyczenia :)
Czuje sie dobrze :)
Leze - siedze, plecy juz mnie bola, ale najwazniejsze, ze ze stopami ok :)
Widzialam je w poniedzialek i wygladaja bardzo dobrze (mam duze ciecia, sporo szwow i opuchlizne, ale to wszystko wkrotce zniknie). Juz troche lepiej mi sie chodzi tylko, ze w tych specjalnych butach, strasznie obciazam kregoslup. Jeszcze nie stalam na calych stopach i w sumie nie wiem, czy to na dzien dzisiejszy mozliwe, lekarz na razie nic na ten temat nie mowil. Dlatego jak tylko musze wstac, zakladam buty. Moze zrobie im kiedys zdjecie i wam pokaze jak wygladaja.

Przez ten czas w szpitalu i pare nastepnych dni w domu, powstaly cytrynki.
Zestaw ten, kupilam kiedys w Casa Cenina.
Najfajniej wyszywalo mi sie w szpitalu, bo tam mialam super swiatlo :)
Nad glowa biala jarzeniowka - czego chciec wiecej!
Szkoda, ze nie mam tak oswietlonego miejsca w domu. Moze, jak kiedys w koncu zmienimy mieszkanie, postawie sobie w salonie fotel z podnozkiem, a obok niego lampe z bialym swiatlem (przy takim wyszywa mi sie najlepiej). W sumie moje obecne miejsce, nie rozni sie duzo od tego wymarzonego, ale przeciez trzeba sobie troche ponarzekac, nie?

Teraz cytrynki:


A tak powstawaly:




Obecnie na tapecie - sowa :) W koncu sie doczekalam i ja zaczelam. Wszystko inne poszlo w kat :)
To chyba moj pierwszy tak duzy haft. W sumie to mam wieksze w kolekcji, ale zaden nie mial takiej ilosci krzyzykow i polkrzyzykow. 

Pozdrawiam i do nastepnego!!!


11 komentarzy:

  1. Śliczne! Fajnie się komponują z tymi napisami :)
    Powrotu do zdrowia życzę!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdrowia! Ten DIMek tez mi sie podobal, ale ze nie bylo w sklepie to nie kupowalam:P Jestem ciekawa jak oprawisz?

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłam w szpitalu z babką, która miała operowane haluksy i chodziła w takich butach. Słyszałam o dużych bólach, współczuje ci.
    Ładny hafcik.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo apetyczne cytrynki. Dobrze, że już wróciłaś do domu. Może i w szpitalu mają lepsze światło, ale wiadomo, że w domu najlepiej. :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny efekt leżenia :) Ja też w ten sposób wykorzystuję czas, gdy nie mogę chodzić :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cytrynki wyglądają jak żywe :).

    Mam nadzieję, że z Twoimi nóżkami jest już o wiele lepiej :).

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczne, są na mojej "wish liście" :)

    OdpowiedzUsuń