Z samplerem mialam wpasc tutaj w piatek, ale oczywiscie musialo mi sie wszystko w zyciu znowu pokomplikowac i jestem dopiero teraz.
Czasami mam juz najzwyczajniej dosc.... czy ja zawsze ze wszystkim musze miec pod gorke??? Jak nie urok to... (kazdy wie co) :(
Nic nie jest normalnie :(
Zaciskam zeby i mowie sobie, ze bedzie dobrze, a tu kolejna niespodzianka .....
No ale juz koniec marudzenia, bo mialam tutaj sampler pokazac, a nie zale wylewac :)
A wiec, mam go tyle:
Oczywiscie nie obylo sie bez babokow, ale postanowilam nie pruc w mysl zasady - kto nie wie, nie zobaczy :)
Jestem prawie na polmetku. Bardzo fajnie mi sie wyszywa i mysle, ze nie bedzie to moj ostatni sampler.
Pozdrawiam wszystkich zagladajacych i informuje, ze juz lada moment padnie tysieczny komentarz :)
Zycze Wam (i sobie rowniez) spokojnego tygodnia!!!
Agatko moze cie pocieszy zes nie osamotniona;u mnie tez tak ze co sie polepszy to sie s....y;
OdpowiedzUsuńa hafcik cudnie rosnie
Kocham samplery :-) choć jeszcze żadnego nie wyszyłam... :-DDD Ale dojrzewam do tego, dojrzewam :-) A Twój jeszcze bardziej mnie do tego motywuje :-)
OdpowiedzUsuńHafcik boski - co tu dużo mówić ;o) Przykro mi że problemy sypia ci się na głowę ;o( tule Cię mocno i mam nadzieję że los dla ciebie szybko się odmieni ;o) dobrych ludzi powinno spotykać dobro ;o*
OdpowiedzUsuńpiekny haft :)
OdpowiedzUsuńI masz rację z tymi błędami, a sampler duży się szykuje, bo że ładny każdy widzi!
OdpowiedzUsuńSempler jest śliczny! Sporo już zrobiłaś! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJuż czuję, że sampler będzie boski. Nic się nie martw mnie też ostatnio przytrafiło się prucie.
OdpowiedzUsuńJuż pięknie się prezentuję. Czekam na następną odsłonę:)
OdpowiedzUsuńOj, czasem się wydaje, że już dalej się nie da pociągnąć, chwila niby postoju, a tam znów się okazuje, że kolejny szczyt do pokonania :(
OdpowiedzUsuńNie poddawaj się, tulę mocno :*
Śliczny będzie hafcik ,..
OdpowiedzUsuńJa swoje problemy zwalam na pogodę ...
trzymaj sie cieplutko ./././
Popieram nieprucie:) A hafcik coraz ładniejszy:) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAnka
Bardzo ciekawy jest wzór tego haftu. Po krzyżyku, po dwa i dojdziesz do końca. Nic na siłę :)
OdpowiedzUsuń