Etykiety

piątek, 15 lipca 2011

56. Jestem :)

Ale na krotko :)
Mialam napisac juz wczoraj, ale najpierw chcialam zobaczyc co u Was slychac. Gdy juz prawie wszystkich odwiedzilam i zabieralam sie za pisanie posta, przyszedl z pracy moj maz i okazalo sie, ze musimy jechac na pogotowie, bo sie zranil w lewa reke i trzeba bedzie szyc. W sumie nic powaznego sie nie stalo, ale skonczylo sie na siedmiu szwach. Na szczescie do wyjazdu na urlop, rana powinna juz sie zagoic i wszystko bedzie ok :)

Jak wiecie mialam gosci :) Odpoczelam troche i plecy mi chwilowo ulzyly :)
Bylo fajnie i mam nadzieje, ze im tez sie u mnie podobalo :)
-------------------------------------------------------
A w blogowym swiece, podczas mojej nieobecnosci wiele sie wydarzylo :)
No to moze po kolei:

* Zakonczyla sie akcja Muszkieter, organizowana przez Moteczka.
Jestem bardzo szczesliwa, ze moglam wziac w niej udzial z tyloma wspanialymi osobami :)
Moj prezenciki dla dla Dominiki byl taki:



Wszystko przygotowalam w jeden wieczor :)

No i oczywiscie zapisalam sie na kolejna, tym razem WYMIANKE Z FANTAZJA u Moteczka :)

* Jakis czas temu wyslalam Gosi z Moje pasje - moje hobby (chyba wlasnie zmienila nazwe bloga), kilka belgijskich gazetek z haftem krzyzykowym, a w zamian otrzymalam bizuterie i magnesiki:


* Jak juz chyba wiecie :) wygralam dwa Candy !!!
- pierwsze w My Artpassion u Witaaminkii (wlasnie czekam na Edwarda!!!)
- drugie u Yvonne z bloga W nici zaplatana (sliczny woreczek na kosmetyki juz jest w drodze!!!)
Jak widac mialam troche szczecia w ostatnim tygodniu :)
---------------------------------------------------------------

Lato nie sprzyja moim poczynaniom robotkowym, zwyczajnie nie mam czasu :) A to trzeba cos w ogrodku zrobic, a to wyjazd, goscie, czy inne sprawy... Za dziewiec dni wyjezdzam i jeszcze mam troche spraw do pozalatwiania. Juz sie troche stesknilam za wyszywaniem, ale udaje mi sie to robic dopiero wieczorem.
Zaczelam nowy obrazek :) Na razie mam tylko kilka polkrzyzykow i jeszcze nie ma sie czym chwalic, ale zeby nie bylo.... hehehe :)



Pierwszy raz zrobilam sobie siatke, obrazek jest dosc duzy i mam wzor na kilku kartakach. Mialam male obawy, ale powiem szczerze, ze nawet fajnie sie z nia wyszywa.
A to caly rozmiar haftu:


Wyszywam na 18-tce, dwoma nitkami muliny


No i dzisiaj, to by bylo na tyle, bo wlasnie mialam telefon i musze wyjsc z domu :)

Pozdrawiam wszystkich wakacyjnie i dziekuje za odwiedzinki!!!!

8 komentarzy:

  1. Dziękuje jeszcze raz za prezent,pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Masz rację, lato to niezbyt dobra pora dla robótek. U mnie wszystkie leżą odłogiem i coś czuję, że narobię sobie zaległości takich, że ho ho:))) Piekne prezenty dostałaś, za tą zieloną biżuterię to chybabym dała się pokroić:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. fajnie że upominki doszły całe i zdrowe;)
    mam nadzieję że sprawiają Ci radość:)

    brawo!
    jako pierwsza zauważylaś że zmieniłam nazwe bloga:):):)

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratuluję wygranych candy, a Twój prezencik jest super!Hafcik zaczęłaś ładnymi kolorkami, ciekawe, co to będzie?!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem jak Ty to wszystko tak w jeden wieczór...podziwiam :)
    Dobrze, że z plecami lepiej. Odpoczywaj jak najwięcej :)
    Fajnie,że już jesteś bo uwielbiam do Ciebie zaglądać:)
    Ciekawe co też to będzie za hafcik...

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne hafciki tworzysz :)) Dziękuję za wizytę i miłe słowa na moim blogu, pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ jestem ciekawa c to będzie ;o)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie wpadłam na pomysł, żeby robiąc haft pomóc sobie w taki oto sposób :)
    Dziękuję za udział w moim candy i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń