Etykiety

środa, 31 sierpnia 2011

76. Maly przerywnik

W niedziele bylam na brocancie, gdzie sprzedaja starocie. Trafilam na bardzo ladna zakladke do ksiazki. Nie moglam sie powstrzymac i musialam ja kupic :) Najfajniesze bylo to, ze sprzedawala ja mala dziewczynka. Ale nogami przebierala jak jej placilam :) Fajnie, ze zrobilam jej przyjemnosc, a przy okazji i ja jestem bardzo zadowolona z nowego nabytku :)



Przy najblizszej okazji, pochwalilam sie sasiadce, co za cudo kupilam, a ona mi na to, ze nie ma zadnej zakladki do ksiazki.
No i tak w ramach przerywnika od metryczki, wczoraj wieczorem zostala zrobiona przeze mnie, ta oto mala zakladeczka:


Nowa wlascicielka, bardzo sie ucieszyla z niespodzianki :) A jej corka, zamowila sobie tez jedna dla siebie :)

---------------------------------------------------------------

Przypominam o moim CANDY !!!
Milego wieczoru :)

wtorek, 30 sierpnia 2011

75. Zapraszam na CANDY!!!

Zanim o slodkosciach, musze jeszcze cos napisac na temat Tusal'owych niteczek. Poodwiedzalam wczoraj wiele blogow i rzeczywiscie mam sporo niteczek w mojej buteleczce :) Jak wiecie, mialam ostatnio sporo prucia i chce Wam powiedziec, ze tych nitek nie zbieralam, sa to tylko koncowki (do 2 cm) z wyszywania. Wydaje mi sie, ze wyglada to tak, poniewaz buteleczka jest mala, a poza tym, nie ilosc sie liczy tylko sam udzial w zabawie :)
No i teraz do rzeczy :D

Oglaszam Candy!!!

W zabawie udzial moga brac tylko osoby posiadajace bloga.
Nalezy zostawic komentarz pod tym postem i umiescic podlinkowane zdjecie na swoim blogu.
Termin zapisow - 5 pazdziernika, a losowanie dzien pozniej.
Wylosowana osoba otrzyma te oto dwie metalowe zawieszki:




i na pewno cos jeszcze, ale to pozostanie sladka tajemnica :)
Jeszcze raz serdecznie zapraszam!!!

Dziekuje za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie!!!

poniedziałek, 29 sierpnia 2011

74. Tusal - sierpien

Dzis dzien pokazywania sloiczkow, buteleczek i innych szklanych pojemniczkow z koncowkami mulin.
Oto moja buteleczka:


W regulaminie, dozwolone jest tez zbieranie innych odpadkow, ale ja zdecydowalam sie tylko na niteczki i troche mi sie juz tego nazbieralo :) 
Zastanawiam sie tylko, czy nie za mala buteleczke przygotowalam, ale tym bede sie martwic pozniej, jak juz  miejsca zabraknie :)
Fajnie, ze az tyle osob bierze udzial w tej zabawie!!! Juz jestem ciekawa, kto zostanie ta wylosowana szczesciara :)
Pozdrawiam!

sobota, 27 sierpnia 2011

73. To juz robi sie nudne....

Jakies fatum normalnie :(
Wczoraj wieczorem, wyszywalam metryczke (zostal mi niecaly miesiac) i tak sobie pomyslalam:
"Jak skoncze ta nitke, to zrobie zdjecie i jutro pokaze na blogu. Nawet nie spodziewalam sie, ze bedzie mi sie tak dobrze drugi raz wyszywac ten sam obrazek :)"
No i oczywiscie, w tym miejscu polecialy same brzydkie slowa, bo zorientowalam sie, ze znowu walnelam baboka!!! Kolejne prucie!!! uhhhh....
Nie wiem co ze mna sie dzieje, przy metryczce dla dziewczynki tylko raz sie pomylilam..... a tu.... prosze bardzo, kolejna porazka..... Dlaczego zawsze, jak tylko pomysle, ze pokaze ten hafcik, musi mi sie cos pomylic???
No nic, postanowilam, ze i tak pokaze, to co mam i moze w koncu cos sie odmieni :)




Naprawde fajnie mi sie wyszywa, ale coraz bardziej, chce mi sie juz czegos nowego....
Zaraz robie kolejne podejscie :) i mam nadzieje, ze juz do konca wyszywania, bedzie wszystko ok :)

------------------------------------------------------------------
Zapisalam sie na urocze cukieraski u Peninii :) i Wam tez polecam!
Czy ktos nie chcialby takiego cudnego aniolka ???



Pozdrawiam wszystkich serdecznie, dziekuje za odwiedzinki i zycze udanego weekendu!!!

czwartek, 25 sierpnia 2011

72. Tajna misja :)

Dzisiaj odwiedzila mnie moja osmioletnia sasiadka.
Celem wizyty bylo przygotowanie kartek dla jej rodzicow, z okazji zblizajacej sie rocznicy ich slubu.
Przyniosla troche naklejek, roznych przydasi, a ja dolozylam swoje i oto co nam wyszlo (w sumie, co jej wyszlo, bo ja tylko czasem pomagalam, zwlaszcza przy klejeniu):

kartka dla mamy

kolorowa laka i wielkie serce w srodku :)



i kartka dla taty

formula 1 w 3D i wielki puchar dla taty :)


Teraz jeszcze tylko trzeba wpisac zyczenia i gotowe!

Mysle, ze jej rodzice na pewno sie uciesza, bo karteczki sa przesliczne :)
A my, przy ich robieniu, swietnie sie razem bawilysmy :)

wtorek, 23 sierpnia 2011

71. Grasz w zielone? Gram! Masz zielone???

Mam!!!!!!
Wygralam candy u Kasi, ktora mozecie znalezc tutaj :)
Polecam jej blog, bo robi bardzo fajne rzeczy z zapalek i nie tylko.

Do wygrania byly kolczyki, do wyboru - zielone lub waniliowe.Ja wyrazilam chec przygarniecia tych zielonych, bo to moj ulubiony kolor :)
No i sie udalo!!!!
Wczoraj dostalam przesylke:






Sa przesliczne i juz sie nie moge doczekac, kiedy gdzies wyjde i je zaloze :)
Jeszcze raz Kasiu bardzo Ci dziekuje !!!

-------------------------------------------------------------

No wlasnie, co do moich wyjsc z domu, to nie jest to teraz taka latwa sprawa, bo w Belgii straszne burze szaleja.... Pol nocy nie spalam :( W przeciagu dwunastu godzin, byly juz trzy, a ta ostatnia o 10 rano ze strasznym gradem. Myslalam, ze mi szyby w kuchni powybija i ze strachu ucieklam do sasiadki na gore :) Teraz znowu pada.....

------------------------------------------------------------------

A na deser lub poprawe humoru, polecam babeczki z kremem:


Kruche ciasto i krem do karpatki.
Szybko sie robi i sa bardzo smaczne!!!! Polecam!

 

piątek, 19 sierpnia 2011

70. Problemy z metryczka

Chcialam pokazac dzisiaj, ile zrobilam juz metryczki dla chlopca, ale niestety nie pokaze.
Za kare!!! (jakos dziwnie karac kawalek materialu, ale niech bedzie :) )
Po napisaniu ostatniego posta, usiadlam na kanapie i wzielam sie za wyszywanie. Najpierw skonczylam cos na wymianke (caly prezent mam gotowy do wysylki), a potem juz tylko metryczka.
Szlo mi niezle.
Az wieczorem, ok godziny 23 zorientowalam sie, ze walnelam baboka :(
Pomylilam sie!!!!
Pierwsza mysl - to nic, zostawie jakos potem wybrne...
Ale pozniej stwierdzilam, ze przez jednego durnego krzyzyka, zmieni mi sie ksztalt metryczki i bedzie tylko gorzej :(
No to pozostaje mi  prucie, jakies 200 krzyzykow...
Po dluzszym zastanowieniu, doszlam do wniosku, ze jak spruje tylko po jednym (pierwszym) krzyzyku z rzedu (12 rzedow), to tez bedzie dobrze. Tylko, ze pozostana mi krotkie nitki do zakonczenia..., ale dam rade. Ja nie dam rady???
W polowie drogi mialam cholernie dosyc... moglam spruc calosc, teraz juz za pozno.... tyle roboty...
Oj jak bluznilam....
W koncu zrobilam :) Zajelo mi to prawie dwie godziny ....
Ale dumna jestem z siebie, ze sie nie poddalam :)
Teraz wyszywam juz z wieksza uwaga :)
---------------------------------------------------------------
Pokaze Wam jakie pluszaki kupilam dla maluszkow, jako dodatek do metryczek. Jak tylko je zobaczylam, od razu wiedzialam, ze beda pasowac :)

Kroliczek dla dziewczynki


i misio dla chlopca

Prawda, ze urocze? Sa bardzo milutkie :)

Pozdrawiam i zycze milego dnia!!!

wtorek, 16 sierpnia 2011

69. Czas mnie goni ...

Tak, tak :)
Znam juz date mojego lotu do Polski (chcemy wybrac sie z mezem na weekend we wrzesniu) i musze zaczac spieszyc sie z druga metryczka. Boje sie, ze nie skoncze jej na czas ... Tym bardziej, ze musze jeszcze dokonczyc prezent na wymianke z fantazja u Moteczka i za tydzien zaczna mi sie czeste wizyty u lekarzy...  No nic, trzeba brac sie ostro do roboty !!!

Dzisiaj w ramach poprawy humoru (bo ostatnio jakos mi nie za wesolo), wybralam sie na male zakupy przydasiowe :) Jak to niewiele do szczescia kobiecie potrzeba, hehe :)
Kupilam troche dupereli i od razu mi lepiej :) 
Najbardziej, jestem zadowolona z metalowej zawieszki w ksztalcie serca. Tak mi sie podobala, ze kupilam jeszcze dwie dla Was :) No i dlatego jej teraz nie pokaze :P Zobaczycie dopiero wtedy jak oglosze candy :) A to juz niedlugo....

Zeby nie bylo tak bez zdjec, to pokaze Wam karteczke imieninowa, ktora zrobilam wlasnie przed chwila, dla mojego chrzesniaka :)




No i na tym koncze, bo musze zabierac sie do pracy. Metryczka czeka  :)
Pozdrawiam serdecznie wszystkich zagladaczy!!!

poniedziałek, 15 sierpnia 2011

68. Luksemburg

W sobote zdecydowalismy z mezem, ze w niedziele wybierzemy sie na wycieczke do Luksemburga. Gdy rano zadzwonil budzik i zobaczylismy, ze pada, postanowilismy nie jechac. Maz poszedl ogladac telewizje, a ja odwrocilam sie na drugi bok, zeby jeszcze pospac, bo do drugiej w nocy czytalam ksiazke. Nie zdazylam dobrze zasnac, gdy uslyszalam: Wstawaj! Nie bedziemy w domu siedziec. Jedziemy!
No i powiem szczerze, ze to byl dobry pomysl, bo pogoda sie potem poprawila i  nawet slonce wyszlo :)

Pojechalismy do miejscowosci Vianden, jakies 200 km od Brukseli.
Zwiedzilismy tam zamek


w ktorym byly oczywiscie

zbroje i dyby :)

Ale mi najbardziej spodobalo sie to lozko:

Fajnie mialy te ksiezniczki :)


Z zamku, moglismy zobaczyc tez panorame miasteczka



Potem wybralismy sie na przejazdzke wyciagiem :)


Mialam troche stracha, bo bylo naprawde wysoko

Powrot na dol

Warto bylo sie przejechac, bo widoki byly niesamowite




Na koniec naszej wycieczki, zajechalismy do miasta Luksemburg


A tam, spotkalismy przbyszow z obcej planety :)


wielkie motyle



i chodzace zegarki :)



Bawilismy sie swietnie!!! To byl kolejny udany wypad :)

---------------------------------------------------------------

Fajnie, ze tak duzo dziewczyn bierze udzial w zabawie u Cyber Julki :)
Osoba wylosowana, zostanie doslownie zasypana prezentami :)

Dziekuje za odwiedzinki i pozdrawiam serdecznie!!!



sobota, 13 sierpnia 2011

67. Totally Useless SAL (TUSAL)

Jak pewnie wiele z Was, zapisalam sie do wspolnej zabawy na blogu Cyber Julki :)
Przygotowalam nawet juz moj szklany sloiczek, a raczej buteleczke:


Buteleczka ta, bardzo dlugi czas stala pusta w szafce, no i w koncu sie do czegos przydala :)


Zaczelam juz zbierac resztki niteczek z haftowania :)

Nastepny post TUSALowy 29 sierpnia!
Kolejne:
- 27 września,
- 26 października,
- 25 listopada,
- 24 grudnia.

A teraz zmykam, bo ogladam kabarety :)

Milego wieczoru!!! Pa!

środa, 10 sierpnia 2011

66. Gosc :)

W koncu moglam sobie posiedziec w ogrodku i powyszywac troszeczke :) Nie zebym wczesniej czasu nie miala, nie,nie! Poprostu nie bylo pogody. Albo padalo, albo zimno, a dzisiaj bylo tak akurat :)
Gdy tak sobie siedzialam i grzalam sie w sloneczku, do mojego ogrodka przylecial przepiekny motylek :)


Posiedzial sobie chwileczke :)
Zdazylam wziac aparat i zrobilam mu dwa zdjecia...


Taki niezapowiedziany gosc :)

A potem odlecial do mojego sasiada....

I tyle go widzialam.... :)


Dlugo czekalam na taka pogode, a to dlatego, bo bardzo chcialam skonczyc moja metryczke (tak, ta metryczke...) Wolalam to zrobic na dworze,bo przy dziennym swietle lepiej widac kolory, a zostaly mi tylko kontury i powiem szczerze, ze troche mnie one zmeczyly.
No i dzisiaj sie zawzielam!!! Jest gotowa!!! Az mi wstyd, ze to tak dlugo trwalo....


Teraz tylko uprac i odpowiednia ramke znalezc:)





Dodam jeszcze, ze druga (ta dla chlopca) tez juz zaczelam :)
Jak bedzie jej troche wiecej, to pokaze.

Poza tym, wyszywam jeszcze inne rzeczy, ale ich pokazac nie moge, bo to prezenty na wymianke :)
---------------------------------------------------------------
Ciesze sie bardzo, ze Wam rowniez podoba sie naszyjnik, ktory otrzymalam ostatnio :)
Tamtego posta pisalam majac go na szyi, hehehe :)

Dziekuje za komentarze i pozdrawiam Was serdecznie!!!
Milego wieczoru!!!

poniedziałek, 8 sierpnia 2011

65. Roznosci

Jakis czas temu, udalo mi sie wygrac candy u Blanki z bloga -  BLANKA NEEDLEWORK STUDIO. Nagrode moglam sobie sama wybrac z szesciu propozycji, przygotowanych przez Blanke. Oj bylo w czym wybierac, po dlugim zastanawianiu, zdecydowalam sie na naszyjnik nr 6 i wlasnie dzisiaj do mnie dotarl :)



Przesliczny i bardzo starannie wykonany :)


Jest to polaczenie dwoch technik - frywolitki i filcowania.

Juz od jakiegos czasu podziwiam prace Blanki i jestem przeszczesliwa, ze bede mogla nosic takie cudo :)))

--------------------------------------------------------------------------

Oglaszam, ze Edward Tulan szczesliwie przebyl kolejna podroz :) i mozna go znalezc teraz tutaj - Klucze do raju. Wraz z Edwardem wyslalam zakladke, ktora teraz moge Wam pokazac:


--------------------------------------------------------------------------

Na koniec musze sie pochwalic, co sobie dzisiaj zakupilam :)


Sa to stempelki z napisami - zrobione recznie przez..., zrobione recznie z miloscia, to ja to zrobilam itp.




Napisy po francusku, ale nic nie szkodzi :)

Pozdrawiam serdecznie odwiedzajacych i zycze milego popoludnia :)

64. Wyroznienia :)

Podczas mojej nieobecnosci, otrzymalam kilka wyroznien :)
Bardzo mnie ten fakt ucieszyl!!! To bardzo mile, ze jestescie dziewczyny ze mna, zagladacie tu, podziwiacie i pozostawiacie mile slowa :)
Wyroznily mnie : Mysia, witaaminkaa, darias, Asia-ESPRIT i Viol :)


 DZIEKUJE!!!

Zgodnie z zasadami napisze teraz w siedmiu punktach o sobie:

1. Jestem straszna gadula. Gadam duzo, szybko i bez przerwy :) Oczywiscie jak mam towarzystwo, a z tym ostatnio u mnie kiepsko....
2. Wole cytryne od pomaranczy - uwielbiam wszystko co kwasne.
3. Kocham jesc :) i gotowac, ale jakbym miala wybierac, to chyba bardziej jesc :) Nic dziwnego, ze ostatnio moja waga tylko rosnie :)
4. Uwielbiam podroze, spacery po lesie i zbieranie grzybow.
5. Najbardziej na swiecie nienawidze mycia kuchenki gazowej :P 5 minut roboty, a taki bol w d... :)
6. Mam manie kupowania ksiazek. Lubie czytac, ale chyba bardziej wole je miec :)
7. Chcialabym miec kiedys dom z ogrodkiem i gromadke dzieci :)

Wiem, ze u Was wszystkich juz dawno po tym wyroznieniu i pewnie kazda z Was otrzymala ich kilka :) Uwielbiam zagladac na Wasze blogi i podziwiac co tworzycie, bo wszystko jest piekne i wyjatkowe. Ponizej wymienie  blogi, ktore sa mi najbardziej bliskie (kolejnosc przypadkowa):

http://mamuska73.blogspot.com/
http://mysiowyzakatek.blogspot.com/
http://lylis.blox.pl/html
http://mapassionart.blogspot.com/
http://kubusiowoinietylko.blogspot.com/
http://artystyczne-zawirowanie.blogspot.com/
http://myartpasion.blogspot.com/
http://barbaratoja.blogspot.com/
http://haftymalgosi.blox.pl/html
http://hanulek.blogspot.com/
http://asia-esprit.blogspot.com/
http://zawszewiosna.blox.pl/html
http://mojswiatihafty.blogspot.com/
http://czarnalolapogodzinach.blogspot.com/
http://moteczek.blox.pl/html
http://creationsiwony.blox.pl/html

Gdyby zdarzylo sie tak, ze ktos jeszcze nie zna zasad, to tak dla przypomnienia :)
Nalezy:
1. Umiescic u siebie link do bloga osoby, która przesłała nominację.
2. Wkleic powyższe logo na swoim blogu.
3. Napisac 7 rzeczy o sobie.
4. Nominowac 16 osób i poinformowac je o tym, pisząc odpowiedni komentarz.

Pozdrawiam serdecznie i dziekuje, ze jestescie!!!!

piątek, 5 sierpnia 2011

63. Powakacyjnie - wspomnienia z wyspy

W domu jestem juz od paru dni, goscie pojechali w srode rano, ale do blogowania, zreszta jak widac, wracam dopiero dzisiaj :) Musialam troche odsapnac, ogarnac chalupe itp.
Tak na prawde, to nie wiem od czego zaczac....
Moze od tego, ze wakacje mielismy bardzo udane :)))
Fuerteventura jest przepiekna i na pewno jeszcze kiedys tam z mezem wrocimy.


Pierwsze zdjecie wyspy z samolotu



Mieszkalismy w bardzo fajnie urzadzonym domku z basenem (moj chrzesniak mial niezla frajde i caly czas siedzial w wodzie). Na dachu domku byl taras z ktorego bylo widac cala panorame miasteczka Caleta de Fuste



Najczesciej lezelismy na przepieknej, piaszczystej plazy niedaleko Corralejo.
Na tym zdjeciu w tle widac malutka wyspe Lobos i wieksza Lanzarote




W sumie, to udalo sie nam przejechac wyspe w zdluz i w szerz.





A tutaj chyba bylo najpiekniej:)


No i ostatnie zdjecie z malutkiego portu, rybacy wrocili z polowu



Polecam wszystkim wakacje na Fuerteventurze!!! Uwazam, ze warto sie tam wybrac.
Pogoda gwarantowana i przepiekne niezapomniane widoki  :)