Troche na poprawe humoru, troche z brakow w szfie...
Kupilam kilka laszkow (butow jak to kiedys u mnie w domu mowili, jeszcze na mnie nie wyprodukowano :) ) i oczywiscie wiele BARDZO potrzebnych drobiazgow :) Dobrze wiecie jak to jest, gdy nie mozna sie oprzec kolejnym przydasiom :)
Najbardziej zauroczyly mnie male stempelki:
To prawda, sa troche dziecinne, ale tak slodkie, ze nie moglam sie powstrzymac :)
A tak wygladaja moje pierwsze proby stemplowania:
Az mi sie zachcialo karteczki zrobic, ale nie nie, metryczka na pierwszym planie i obiecalam sobie, ze nic nie zaczne poki jej nie skoncze :)
-------------------------------------------------------------------
Przypominam o moim CANDY !!! Pamietajcie, ze nagroda, to nie tylko to co jest na zdjeciu :)
Jeszcze raz bardzo Wam dziekuje za wszystkie przemile slowa, pozostawione w komentarzach :)
Milego dnia!
swietne te stempelki i mi się podobaja mimo że są dla dzieci ..:) sama bym takie chciała
OdpowiedzUsuńfajniutkie :)
OdpowiedzUsuńDziećmi jesteśmy całe życie ;o)
OdpowiedzUsuńPewnie niektóre i mnie by sie przydały1
OdpowiedzUsuńSlodziutkie :))
OdpowiedzUsuńGdzie dorwałaś takie cudne stempelki? Z przyjemnością wybiorę się po nie do sklepu:) A zamówienia do sklepów internetowych już złożyłaś?:) Buźka!
OdpowiedzUsuńNa pewno wykorzystasz je w ciekawy sposób i stworzysz coś pięknego:)
OdpowiedzUsuńBędą fajne dzieciowe kartki i nie tylko:).
OdpowiedzUsuńNaprawdę wesolutkie stempelki :) Ściskam kochana :)
OdpowiedzUsuńNic tak nie poprawia humoru jak cofnięcie się do czasów dzieciństwa na kolorowo :)
OdpowiedzUsuń