Wylot mielismy w piatek o 8 rano i juz o 10 bylismy na miejscu. Pogoda byla rewelacyjna. Samo slonce, ale na szczescie troche wialo i dalo sie jakos wytrzymac.
Pokoj w hotelu mielismy na czwartym pietrze, a z balkonu taki oto widok:
Po poludniu, wybralismy sie nadmorskim bulwarem do Palma Aquarium. Bylo tam jak w bajce :) Godzinami mozna siedziec i wpatrywac sie w ten niesamowity podwodny swiat...
Na zewnatrz tego obiektu, znajduje sie dzungla z mikroklimatem, gdzie rosna w swoim srodowisku naturalnym m.in. storczyki
Warto odwiedzic to miejsce :)
W sobote wypozyczylismy samochod i ruszylismy w droge. Zaczelismy od zachodniej czesci wyspy, gdzie sa tereny gorzyste. Wrazen bylo co niemiara :) Zaczynajac od jazdy waskimi, bardzo kretymi uliczkami wysoko w gorach, a konczac na przepieknych widokach, zreszta same popatrzcie:
Jak zwykle zdjecia nie oddaja uroku tych miejsc....
Mi to az sie czasami w glowie krecilo :) Jakis czas temu odkrylam, ze chyba mam lek wysokosci :)
W niedziele objechalismy wschodnia czesc Majorki, gdzie dominuja plaze (w wiekszosci takie male miedzy skalami)
Zwiedzilismy rowniez przepiekne jaskinie pelne stalaktytow i stalagmitow
Slon
Jak juz pewnie pisalam wiele razy, wyjazd byl BARDZO UDANY :) Maz moj nawet od tego wszystkiego ozdrowial :)
Prawde mowiac nie spodziewalismy sie, ze Majorka kryje w sobie tyle przepieknych miejsc i zakatkow. Szkoda tylko, ze nie udalo nam sie zobaczyc wiecjej i mamy niedosyt (mimo tego, ze w dwa dni przejechalismy prawie 600km po wyspie), ale za to jest pretekst, aby poleciec tam znowu, co mnie oczywiscie ogromnie cieszy :)
Moze tym razem na dluzszy urlop...
Powrot mielismy w poniedzialek o 12.55, ale samolot byl opozniony i wylecielismy dopiero o 14.35.
Strasznie nie chcialo mi sie wracac ...
Fajnie bylo choc na chwile oderwac sie od rzeczywistosci...
Wspaniały wyjazd. Ja też nie miałabym ochoty wracać...
OdpowiedzUsuńWeekend - marzenie! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńEkstra. Piękne widoki:)))
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce, śliczne fotki...achhhhhhhhhhh żeby tak można było na zawsze...
OdpowiedzUsuńłaaaał :) tylko tyle moge powiedzieć :)
OdpowiedzUsuń