Ostatnie dni, nie byly dla mnie najlepszym czasem, a to za sprawa dziwnych boli (chyba reumatycznych) w rekach i nogach. Normalnie spac nie moglam i musialam na tabletkach jechac... Nawet igly nie chcialo mi sie brac do reki :(
Na szczescie juz mi to minelo i jest o niebo lepiej :)
Dzisiaj tylko zakwasy mam, bo zaczelam drugi tydzien rehabilitacji, ale do tego jestem przyzwyczajona z racji mojego zawodu :)
Nie znaczy to, ze proznowalam :)
W sobote trafilam w pewnym sklepie na zestawy papierow z ponacinanymi obrazkami, do robienia kartek 3D. Oczywiscie nie moglam sie im oprzec i musialam kupic dwa komplety :)
W sumie 50 kartek z wieloma obrazkami.
Karteczki robi sie swietnie, a i efekt niczego sobie :) Zreszta same zobaczcie:
Oczywiscie "na zywo" prezentuja sie o wiele lepiej :)
Pokaze jeszcze zblizenia, moze lepiej bedzie widac efekt 3D
A wczoraj uszylam sobie (w koncu!) przybornik na szydelka, bo ciagle je gdzies gubie i nie moge potem znalezc :)
W Brukseli wiosna chyba zawitala na dobre :)
Jest cieplo i o dziwo nawet nie pada :) Mam nadzieje, ze pozostanie juz tak na dluzej i bedzie coraz cieplej i sloneczniej :)
Dziekuje, ze odwiedzacie mojego bloga :)
Wszystkie komentarze bardzo mnie ciesza!!!
Kto jeszcze sie nie zapisal na moje CANDY , to czas najwyzszy!!! Serdecznie zapraszam!!!
A teraz jade do sklepu, bo tak sie rozpedzilam z tymi kartkami, ze bazy karteczkowe mi sie koncza i musze dokupic :)
Milego popoludnia!
Super te karteczki, a etui na szydełka rewelacyjne i ten śliczny kolorek. Jestem pełna wrażenia:)
OdpowiedzUsuńKarteczki rzeczywiście efektowne, ten przybornik bardzo pomysłowy!
OdpowiedzUsuńFajny przybornik. Dobry pomysł.
OdpowiedzUsuńPzdr
Michalina