Przed weekendem zaczelam wyszywac kolejna metryczke.
Tym razem wybralam mniejszy wzor :)
Na chwile obecna, haftu mam tyle:
Krzyzykow zostalo mi w sumie na jeden wieczor, ale nie wiem jak bedzie mi szlo potem z konturami.
Na szczescie nie jest ich za wiele :)
W sobote kupilam ramke na "Macierzynstwo" Klimta. Ma ona wielkosc 50cm x 70cm.
Haft prezentuje sie w niej znakomicie :)
Szkoda tylko, ze jeszcze musze poczekac do wieczora, zeby zawisl na scianie, bo moj maz stwierdzil, ze nie ma w domu gwozdzia i mlotka. Nie moglam tego pojac, bo to w sumie tak jakbym ja nie miala w domu igly i nitki :)
No nic, poczekam :)
Dziekuje Wam bardzo za wszystkie komentarze pozostawione pod ostatnim postem :) Bardzo fajnie sie czyta te wszystkie mile slowa :)
Pozdrawiam!
Piękny i duży obraz, będzie znakomicie dekorował pomieszczenie.Sporo tej metryczki powstało przez weekend, bo mi nie wiele się udało zrobić!
OdpowiedzUsuńpiekne hafty :)
OdpowiedzUsuńmasz rację, prezentuje się znakomicie:)
OdpowiedzUsuńMisiu jest słodki, fajowego wybrałaś na kolejna metryczkę ;o)
OdpowiedzUsuńMój ulubiony miś Teddy!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJeszcze tylko konturki i praktycznie miś skończony :) czekam z niecierpliwością na ostatnie sztychy ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że zaprezentujesz nam jak obraz w miejscu docelowym:).
OdpowiedzUsuńbuziaki
Tak, ja też wyrażam zachwyt dla Klimta już w ramce. I też proszę o zdjęcie Klimta zawisłego:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Obraz cudny, a metryczkę już niedługo zobaczymy skończoną:)
OdpowiedzUsuńJa uwielbia misie TT. Życzę cierpliwości do konturów. Już nie mogę doczekać się końca.
OdpowiedzUsuńsliczny mis a jak go wyhaftujesz to bedzie cudowny
OdpowiedzUsuńPiękny ten Klimt... Pozdrawiam, Karolina
OdpowiedzUsuńMisio przesłodki:)
OdpowiedzUsuńpiękny ten Klimt:)
OdpowiedzUsuńjuż dano mi się podoba:)
ale nie mam wzoru:)
Oba "wyszywańce" zapowiadają się super. Nie mogę doczekać się efetów końcowych. ;)
OdpowiedzUsuńMam słabość do miśków TT, ale kontury chyba wykańczają każdą z nas;) Jestem fanka Twojego Klimta!:) Wygląda pięknie po oprawieniu! A co do braku gwoździa i młotka w domu to coś o tym wiem...:) Ach ci faceci...;))))
OdpowiedzUsuńmacierzyństwo - masz rację - znakomicie !
OdpowiedzUsuń